57-letnia Sandra Bullock żegna się z fanami. W najbliższych latach już jej nie zobaczymy
Sandra Bullock jest jedną z największych, kobiecych gwiazd kina. Chyba każdy z nas widział choć jeden film z jej udziałem. Jak się okazuje, przez najbliższe lata nie wyjdzie żadna nowa produkcja z popularną aktorką. Dlaczego?
Kobieta poinformowała o wszystkim na konferencji prasowej, która promowała jej najnowszy i póki co ostatni film pod tytułem „Zaginione miasto”.
Sandra Bullock zawiesza karierę
Sandra Bullock poinformowała, że po zakończeniu promocji filmu „Zaginione miasto” zniknie na jakiś czas z show-biznesu. Informacja ta wprowadziła w osłupienie jej fanów i dziennikarzy. Dlaczego się na to zdecydowała? Umotywowała to sprawami rodzinnymi. Od teraz chce się bardziej poświęcić bliskim.
Stwierdziła dokładnie, że teraz przyszedł czas na to, by była bardziej mamą, niż aktorką. Jakiś czas temu Sandra Bullock zdecydowała się bowiem na adopcję dwójki dzieci. Ma 12-letniego syna Louisa i 10-letnią córkę Leilę. Aktorka przyznała, że musi szczególnie zadbać o ich wychowanie, dlatego wróci do branży, gdy te nieco już podrosną. Kiedy wobec tego można spodziewać się jej powrotu? Nie potrafiła tego sprecyzować, ale orientacyjnie powiedziała, że może to nastąpić, gdy jej pociechy skończą przynajmniej 16 lat.
Warto podkreślić, że wspomniany film, który aktorka obecnie promuje, jest w sporej części jej dziełem. Nie tylko odgrywa ona bowiem rolę głównej bohaterki, ale także jest producentką „Zaginionego miasta”. Można więc przypuszczać, że ze względu na to ostatnio pracowała jeszcze więcej, co dodatkowo wyjaśniałoby potrzebę dodatkowej przerwy.
Z jakichś jeszcze filmów może być kojarzona Sandra Bullock? Pod koniec lat 90. wielką furorę robił hit pod tytułem „Speed: Niebezpieczna prędkość”, w którym grała jedną z głównych ról. Później pojawiała się chociażby w „Ocean’s 8”, „Wielkim Mike’u” oraz „Grawitacji”.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pieczka podczas wywiadu nagle zwrócił się do zmarłej żony. Po jego słowach dziennikarka zamilkła
- Dawid Kwiatkowski popłakał się na scenie i uciekł. Nigdy nie zapomni o tym występie
- Cezary Pazura pokazał syna. Internauci nie mogli uwierzyć własnym oczom. „Mały Czaruś”