3-latek rozmawiał z duchem zmarłej. Kobieta zaginęła rok temu
To historia, która zdecydowanie mrozi krew w żyłach. Podczas rodzinnej wycieczki 3-letni chłopiec twierdzi, że rozmawiał z duchem. Opisał kobietę, z którą wszedł w dialog i jak się okazało – wyglądała zupełnie jak ta zaginiona przed rokiem w tym samym miejscu.
Sandra Hughes zaginęła w czerwcu 2020 roku w Coarsegold w stanie Kaligornia. To właśnie tam chłopiec nagle zaczął z kiś rozmawiać. „Siedział w samochodzie i wskazywał na konkretne miejsce na łące” – powiedziała jego mama, Viktoria.
Rozmowa z duchem na łące
Jak powiedział Kaiden – 3-letni chłopiec – na łące z twarzą w dół leżała kobieta. Nie była w stanie ani mówić, ani się poruszać i wyraźnie potrzebowała pomocy. Chłopczyk natychmiast zareagował, a rodzice w przerażeniu wyszli na łąkę, jednak nikogo nie udało im się dostrzec.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Chłopiec ciągle powtarzał, żeby mama mu uwierzyła. Przerażeni tą sytuacją rodzice postanowili zakończyć wycieczkę dzień wcześniej i wrócić do domu. Wydarzenie opisali na Facebooku.
Okazało się, że internauci przez opis kobiety od razu rozpoznali zaginioną w tym miejscu w 2020 roku Sandrę Hughes. Według chłopca miała mieć ona czarną koszulę, niebieskie jeansy i niebieskie włosy. Właśnie tak wyglądała Hughes w dniu zaginięcia.
Reakcja szeryfa
Sprawą zainteresował się nawet sam szeryf hrabstwa Madera, Chris Williams. Postanowił skontaktować się z rodziną, aby zbadać sprawę. W tym celu poprosił rodzinę, żeby Kaiden ponownie pokazał miejsce, gdzie rozmawiał z duchem.
Niestety w dalszym ciągu nie udało się ustalić przyczyn i okoliczności zaginięcia Sandry Hughes. Sprawa wciąż pozostaje otwarta.
Źródło: o2.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: