Na nowotwór zmarła uwielbiana gwiazda. Mama 39-latki, Maria przekazała tragiczne wieści
Nie żyje Sarah Harding, była członkini brytyjskiego zespołu Girls Aloud. Wokalistka od pewnego czasu walczyła z groźnym nowotworem piersi. Niestety, nie dożyła 40. urodzin. Informacje o śmierci przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych jej matka, Maria.
Artystka zmarła na nowotwór
Mama piosenkarki opublikowała bolesną wiadomość na jej instagramowym koncie.
– Ze złamanym sercem dziele się dziś wiadomością. Moja piękna córka, Sarah, niestety zmarła. Wielu z was wie o zmaganiach Sarah z rakiem, a także o tym, że walczyła mocno od momentu diagnozy do ostatniego dnia. […] Wiem, że nie chciałaby być zapamiętana za walkę z tą straszną chorobą, była jasno świecącą gwiazdą i mam nadzieję, że tak właśnie zostanie zapamiętana – napisała pod czarno-białym zdjęciem wokalistki.
Na początku tego roku Harding poinformowała, że choruje na raka piersi, rokowania nie są zaś pomyślne. Wyjaśniła tym samym, dlaczego od dłuższego czasu nie pojawiała się publicznie.
– Kilka tygodni temu otrzymałam druzgocącą wiadomość, że rak rozprzestrzenił się na inne części mojego ciała. Obecnie przechodzę cotygodniowe sesje chemioterapii i walczę tak mocno, jak tylko potrafię – wyznała w social mediach.
Single Girls Aloud przez wiele lat plasowały się na szczytach list przebojów. Do girlsbandu należały zaś – prócz Harding – Cheryl Cole, Nadine Coyle, Nicola Roberts i Kimberley Walsh. Artystki wylansowały między innymi utwór „Sound of the Underground”.
Źródło: Jastrząb Post
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Wczoraj ślub córki, a dziś Iza Małysz ogłosiła radosną nowinę, gratulacjom nie ma końca