Justyna Żyła nie zgadza się na rozwód. Ujawniła powody
Justyna Żyła nadal toczy bój ze swoim mężem, o powrót do dawnych relacji. Chociaż skoczek nie pozostawia jej złudzeń, że to koniec ich małżeństwa, ona idzie w zaparte i przez media, daje mu znaki, że wciąż chciałaby, aby ich miłość powróciła.
Chociaż Piotr wyraźnie chce zakończyć związek z żoną, ta nie daje za wygraną. Pomimo tego, że otrzymała od sportowca pismo przedprocesowe, w którym ten chce ustalić terminy spotkań z dziećmi, nadal walczy o jego uczucie. Pisaliśmy o tym tutaj .
Justyna Żyła swoje postępowanie wciąż argumentuje dobrem dzieci, jednak czy dzieci faktycznie chcieliby takiego nagłaśniania rodzinnych sporów? Nie nam to oceniać. Tym razem Justyna znów postanowiła zabrać głos w sprawie rozpadu związku i dać wyraźny znak Piotrowi, że wciąż czeka na jego powrót do domu.
Justyna Żyła robi wszystko dla dobra dzieci
Małżeństwo przestało mieszkać razem już rok temu, jednak ich problemy małżeńskie wyszły na jaw, dopiero dwa miesiące temu, kiedy to Justyna Żyła, postanowiła dodać post, w którym zarzucała skoczkowi niewierność. Choć na początku sportowiec nie komentował napiętej sytuacji, którą napędzała jego żona, dodając coraz to nowsze informacje, na temat jego relacji z nią i z dziećmi, to w końcu i on nie wytrzymał wszystkich oskarżeń, które godziły w jego dobre imię. Wydał oświadczenie, w którym wyjaśnił całą sprawę, a Justynie nie pozostawiał złudzeń… to koniec!
Postanowił jednak zawalczyć o ich wspólne dzieci i wysłał swojej żonie pismo, aby ustalić terminy spotkań z ich pociechami. To oczywiście spotkało się z wyraźną niechęcią jego wieloletniej żony, którą uważa, że to bardzo zły pomysł.
W rozmowie z magazynem Flesz nie kryła niezadowolenia rozwojem sprawy. Zaznaczyła jednak, że to dzieci są dla niej najważniejsze i dla ich dobra będzie w stanie zrobić wszystko.
– Dobro Karolinki i Kubusia jest dla mnie najważniejsze. Nigdy nie zabraniałam Piotrkowi widywać się z dziećmi i nie zamierzam tego robić. One potrzebują ojca, ale nie takiego, który zabierze je od święta na lody czy obiad. Tylko takiego, który z nimi będzie – wyznała Żyła.
Żona skoczka nie chce rozwodu
Magazyn ustalił, że Justyna wraz z dziećmi są pod opieką psychologa, a kobieta szuka pracy, dzięki której mogłaby rozpocząć rozwój kariery zawodowej. Co ciekawe, chociaż Justyna chce zmienić swoje życie, nie chce zmieniać męża. Dodaje, że tli się w niej nadzieja o powrocie Piotra do domu i odbudowaniu relacji.
– Wierzę w słowa przysięgi małżeńskiej i w to, że mój mąż zrozumie, że rodzina to najwyższa wartość i warto o nią walczyć – podsumowała.
Myślicie, że Justyna powinna dalej desperacko walczyć o męża? Czy może rozsądniej byłoby pozwolić mu odejść?
ZOBACZ TEŻ:
- Justin Timberlake przyznał się do sekretnego romansu. Ukrywał to przez lata!
- Kożuchowska ujawniła sekret swojego małżeństwa. Internauci turlają się ze śmiechu
- Zamachowska publicznie poniża córkę męża. „Nie ma chłopaka ani pomysłu na życie”
Źródło: party.pl
