Anna Lewandowska wydała oświadczenie. To koniec jej kariery?
Ostatnio Anna Lewandowska pojawiła się u boku męża na 86. plebiscycie Przeglądu Sportowego . Robert Lewandowski odebrał statuetkę dla najlepszego polskiego sportowca. Z kolei trenerka wręczała nagrodę w jednej z kategorii i zaliczyła solidną wpadkę. Teraz postanowiła się wytłumaczyć i podkreśliła, że wystąpienia nie są jej mocną stroną.
Wpadka Anny Lewandowskiej odbiła się szerokim echem w mediach. Trenerka dwukrotnie się pomyliła i nie wiedziała, komu wręcza nagrodę. Internauci byli bezlitośni.
Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę
Robert Lewandowski w ostatnich miesiącach święci triumfy. Polski piłkarz został doceniony zarówno za granicą, jak i w Polsce. Piłkarz wygrał w plebiscycie Przeglądu Sportowego między innymi z Igą Świątek i Kamilem Stochem. Przemowa sportowca poruszyła wiele osób, ponieważ piłkarz wspomniał m.in. swojego zmarłego tatę.
Równie szeroko komentowane było wystąpienie żony Lewandowskiego. Anna Lewandowska nie popisała się na scenie, a wideo stało się hitem sieci. Gdy gwiazda wręczała statuetkę Faustynie Kotłowskiej, doszło do nieporozumienia.
Wielu mogłoby się wydawać, że trenerka ma wprawę w wystąpieniach publicznych, ponieważ od lat funkcjonuje w przestrzeni publicznej. Nic bardziej mylnego. Niemal za każdym razem Anna Lewandowska zalicza wpadkę. Ostatnio gwiazda co chwilę zerkała na kartkę, a i tak pomyliła się dwa razy.
Anna Lewandowska komentuje swoje wystąpienie
Anna Lewandowska wręczała statuetkę w kategorii Sport bez barier jako prezes Olimpiad Specjalnych. Nagroda trafiła w ręce Faustyny Kotłowskiej, która uprawia rzut dyskiem.
– Mam dziś ogromną przyjemność wręczyć nagrodę komuś, kto jest nie tylko utytułowanym sportowcem, ale przede wszystkim silną osobą i motywacją dla nas wszystkich. Osobą, która bez względu na przeciwności losu nie poddaje się, walczy i spełnia marzenia. Medalistka mistrzostw świata, rekordzistka świata w pchnięciu kulą i w rzucie oszczep… dyskiem. Przepraszam – powiedziała.
Po sekundzie Anna Lewandowska zawiesiła się i musiała spojrzeć na kartkę, aby dodać, że Faustyna bierze udział w paraolimpiadzie. Teraz trenerka nawiązała do swojego wystąpienia podczas relacji live na Instagramie.
– Wolę wystąpienie LIVE na treningu niż na publicznych wystąpieniach. Jak wiecie stres… często występuje. Wystąpienia publiczne nigdy nie były moją mocną stroną. Pracuję nad tym, staram się przełamywać własne bariery – czytamy na Instastories.
Anna Lewandowska zapewniła, że chce wychodzić ze swojej strefy komfortu, dlatego pewnie jeszcze nie raz zobaczymy jej przemówienie.
Zobacz zdjęcia:
Anna Lewandowska wypowiedziała się na temat wpadki
Wystąpienia publiczne nie są mocną stroną Anny Lewandowskiej
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Tragiczna wiadomość. Nie żyje Tomasz Litwin, muzyk zmarł w wieku 45 lat
- Minęło 5 lat od śmierci Kaczyńskiego. W jego domu dokonano zaskakującego odkrycia
- Jak mieszka Krystyna Janda? Zabytkowa willa warta miliony pod Warszawą